Święty Jakub zwany jest inaczej Starszym, ponieważ został wezwany przez Pana Jezusa nieco wcześniej niż jego imiennik. Współcześnie jego postać kojarzy się głównie z miastem Santiago de Compostela w Hiszpanii. Tradycja związana z kultem Jakuba Starszego jest niezwykle bogata i obejmuje aż trzy wizerunki tego Świętego – pierwszy związany z historyczną postacią Apostoła, drugi stworzony przez ogromny ruch pielgrzymkowy mający swój początek jeszcze w średniowieczu i trzeci popularny szczególnie w Hiszpanii, powstały w wyniku wstawiennictwa tego ucznia Chrystusowego w walce z muzułmanami.

Męczeńska śmierć św. Jakuba Starszego

Św. Jakub był przywódcą Kościoła w Jerozolimie, gdzie panował Herod Agryppa, który był on wnukiem Heroda Wielkiego, chciał koniecznie udowodnić żydom, że płynie w nim krew tego narodu. Dlatego też wiernie przestrzegał prawa Mojżesza i podjął się opieki nad świątyniom w Jerozolimie. Z tych powodów Żydzi darzyli Heroda wielkim szacunkiem i liczyli się z jego zdaniem. Sympatia ta została wykorzystana przez kapłanów i starszych, którzy nakłonili Heroda Agryppa I do prześladowania chrześcijan. Postanowiono całą tę walkę rozpocząć od stracenia przywódców Kościoła.

Św. Łukasz apostoł pisze: „W tym samym czasie Herod zaczął prześladować niektórych członków Kościoła. Ściął mieczem Jakuba, brata Jana…” (Dz 12,1-2). Jakub został stracony bez wyroku sądowego, co jest zadziwiające. Herod zapewne chciał uniknąć wydarzeń towarzyszących przy śmierci Jezusa i postanowił ściąć Jakuba w celi. Pierwszym historykiem kościoła był Biskup Euzebiusz, napisał on, że przed ścięciem św. Jakub ucałował kata, który się tak bardzo tym przejął, że sam wyznał Chrystusa i w tym samym czasie poniósł za to karę śmierci. Po straceniu św. Jakuba natychmiast kazano pojmać św. Piotra.

Ważny punkt pielgrzymkowy świata

Tradycja głosi, iż Jakub odbył podróż misyjną do Hiszpanii i dotarłszy do miejscowości Iria Flavia, począł głosić słowo Boże. Źródła wprawdzie nie potwierdzają tego podania – warto na przykład przypomnieć, iż święty Paweł udając się do Hiszpanii twierdził, że jedzie na ziemię, na której jeszcze nikt nie głosił Chrystusa. Niemniej jednak postać Świętego Jakuba zrosła się z tym krajem nierozerwalnie. Drugą, tym razem pośmiertną, podróż na Półwysep Iberyjski, miał on odbyć w VII wieku, kiedy to ponoć dokonano translacji jego doczesnych szczątek i złożono w miejscu, w którym stanęła później katedra Santiago de Compostela. Na IX wiek datuje się początek wielkiego ruchu pielgrzymkowego do grobu świętego Jakuba, gdzie dotarł nawet sam cesarz Karol Wielki. Święty Jakub zaczął natomiast być znany jako Santiago Peregrino, czyli Jakub Pielgrzym. W państwie Franków bito wówczas monety upamiętniające pielgrzymki do Composteli.

Drogą świętego Jakuba podążały miliony pątników na czele z władcami (na przykład Izabela Kastylijska) i świętymi (Franciszek z Asyżu, Brygida szwedzka, Ignacy z Loyoli), a w XII wieku Stolica Apostolska ogłosiła Compostelę trzecim po Ziemi Świętej i Rzymie świętym miejscem chrześcijaństwa. Pielgrzymi dla potwierdzenia swojej obecności w mieście świętego Jakuba przywozili muszle z Atlantyku, na których z czasem zaczęto malować charakterystyczny czerwony krzyż świętego Jakuba. Wyposażeniem pielgrzyma, a zarazem nowymi atrybutami Świętego stał się płaszcz z peleryną i inne przedmioty (kapelusz z szerokim rondem, kij pielgrzymi, skórzana torba z tykwą na wodę). W XI wieku powstało dzieło Codex Calixtinus, w którym jedna z ksiąg stanowi przewodnik dla pielgrzymów. O znaczeniu tych pielgrzymek dla kultury średniowiecza świadczą słowa Goethego, iż „drogi świętego Jakuba ukształtowały Europę”.

Santiago w walce z niewiernymi

Krzyż Santiago, który stał się znakiem rozpoznawczym zakonu rycerskiego świętego Jakuba z Composteli, powstałego na potrzeby walki z Maurami okupującymi Półwysep Iberyjski, kieruje nas ku trzeciemu z wymienionych wizerunków Świętego, mianowicie Jakuba rycerza i pogromcy Maurów. Członkowie zakonu nie byli zobowiązani do życia w celibacie, dzięki czemu jako ludzie świeccy i możni mogli wnosić duże majątki na rzecz wyzwolenia kraju i przyczyniać się wydatnie do odnoszonych zwycięstw i ostatecznej wiktorii sił chrześcijańskich za Królów Katolickich w wieku XV. Po zwycięstwie nad islamem sens dalszego istnienia rycerzy Jakuba z Composteli stanął pod znakiem zapytania – przetrwali oni jednakże aż do czasów rewolucji francuskiej i Napoleona, kiedy to zostali nawet na jakiś czas wygnani, powrócili zaś do łask za rządów generała Franco.

Santiago Matamoros przedstawiany jest na koniu, czasem z kijem pielgrzymim, miażdżący bisurmańskiego najeźdźcę. Wizerunek ten związany jest z bitwą pod Clavijo, kiedy to wyznawcy Mahometa, posiadający znaczną przewagę liczebną i pewni zwycięstwa, w zamian za zawieszenie broni zażądali wydania kobiet chrześcijańskich. Wówczas miał ukazać się Święty na białym rumaku i dodać męstwa hufcom chrześcijańskim, które odniosły zwycięstwo. Nie zachowały się jednak źródła potwierdzające fakt stoczenia tej bitwy, więc zapewne jest ona legendą służącą do podbudowania ducha walki wśród rycerstwa, niemniej jednak Syn Gromu zaczął funkcjonować w świadomości zbiorowej jako obrońca tradycyjnych i rycerskich wartości i patron wspaniałego dzieła wielowiekowej walki z islamem.