Żółte strzałki namalowane na drogach, ścianach, kamieniach i znakach to najlepsi przyjaciele każdego pielgrzyma podążającego Camino de Santiagio. Oznaczenia te wskazują właściwą drogę do Santiago de Compostela milionom pielgrzymów. W ostatnim czasie postanowiono uporządkować te znaki tak, aby były one bardziej widoczne. Co dwa kilometry i na każdym skrzyżowaniu możemy napotkać żółtą strzałkę wskazującą odpowiednią drogę. Inicjatywa ta pochodzi jeszcze z lat 60-tych, dowiedz się kim był Elías Valiña!
Elías Valiña – ojciec żółtych strzałek
Poprawa oznaczeń na szlaku to nie przypadek, tylko efekt długotrwałych starań pewnego skromnego człowieka, który przez lata aktywnie wspierał rozwój najpopularniejszej z dróg jakubowych, czyli Szlaku Francuskiego.
Elías Valiña był proboszczem w Lugo O Cebreiro, mieście położonego właśnie na Szlaku Francuskim. Interesujące nas wydarzenia miały miejsce pod koniec lat 70-tych, w tym czasie Szlak św. Jakuba przechodził swój kryzys i wydawało się, że tradycja pielgrzymowania do Santiago de Compostela zostanie na zawsze zapomniana. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy było fatalne oznakowanie szlaku, pielgrzymi skarżyli się, że czasami podążanie prawidłową ścieżką było wręcz niewykonalne.
Proboszcz Elías Valiña od dawna studiował historię Szlaku św. Jakuba i jeszcze w 1965 roku opublikował swoją pracę doktorską o Camino de Santiago. Posiadał on imponującą wiedzę na ten temat, co w późniejszych latach stało się jego kartą przetargową. Kiedy Valiña zaczęła promować Szlak Jakuba, w wielu miejscach był on zaniedbany i wręcz niemożliwy do przejścia. Dlatego więc postanowił zdefiniować oryginalne odcinki szlaku pielgrzymkowego, a po przekonaniu burmistrzów i innych parafii oraz zaangażowaniu różnych stowarzyszeń, rozpoczęto poprawne oznaczanie trasy za pomocą żółtych strzałek.
Żółta farba i ciężka praca
Istnieje słynna historia z udziałem Elíasa w Pirenejach. Po zatrzymaniu przez straż graniczną w momencie, kiedy za pomocą żółtej farby rysował strzałki na kamieniach zapytano go, dlaczego robi to przy samej granicy z Francją. Proboszcz odpowiedział, że przygotowuje się do wielkiej inwazji na Francję. Następnie strażnicy zabrali proboszcza do koszar. Dzięki silnym przekonaniom, wierze w sens wędrówki do Santiago de Compostela i inwestycji w setki puszek z żółtą farbą, dziś tysiące pielgrzymów bezpiecznie dociera do upragnionego celu.
Elías Valiña zmarł w 1989 roku, w wieku 60 lat. Jego grób można odwiedzić w Bazylice Matki Bożej Większej w O Cebreiro. Warto oddać hołd człowiekowi, który tak bardzo zaangażował się w ożywienie Szlaku św. Jakuba. Idąc w jego ślady, wiele osób kontynuuje malowanie żółtych strzałek, aby odpowiednio poprowadzić pielgrzymów i stworzyć nowe ścieżki do Santiago.